Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit laborum.

Fotografia to moja pasja i profesja. Miłość do niej zaszczepił we mnie mój dziadek – Klaus Künkel. To on kupił mi mój pierwszy aparat, najpierw była to tzw. małpka, a potem pierwsza lustrzanka. Dostarczał też w ilościach hurtowych negatywy i dawał kieszonkowe, żebym mogła je potem wywołać. Wszystko to miało miejsce w analogowych jeszcze latach dziewięćdziesiątych…

Później na mojej drodze pojawił się Andrzej Różycki – cudowny człowiek i wspaniały fotograf. Miałam to szczęście, że dziwnym zbiegiem okoliczności trafił do Instytutu Etnologii i Antropologii Kultorowej na Warszawskim Uniwersytecie, gdzie studiowałam. To on dał mi odwagę, by zdawać do Szkoły Filmowej w Łodzi.

Tam poznałam moich dwóch wielkich Nauczycieli – Mariana Schmidta, który jak mało kto potrafił opowiadać o świetle i sztuce portowania oraz Aleksandra Jałosińskiego – wybitengo fotoreportażystę.

Obaj niestety już odeszli… ale ja zawsze będę pamiętać o Nich i o tym czego mnie nauczyli. Jestem im ogromnie wdzięczna za Wiedzę Tajemną i Przyjaźń jaką mnie obdarzyli…